W tym roku Galeria Władysława Hasiora obchodzi jubileusz 40-lecia istnienia. Dokładnie w październiku 1984 roku artysta przeniósł swoją pracownię z Willi Borek, która znajdowała się przy ulicy Jagiellońskiej zaledwie 400 metrów od Galerii i mieścił się w niej również internat zakopiańskiej „szkoły Kenara”. Zrobił to w sposób nieoczywisty i niemal celebrycki – w procesji w otoczeniu fotografów i kamer telewizyjnych prace z trzypokojowej pracowni przenieśli jego uczniowie z Państwowego Liceum Technik Plastycznych.


Przed powstaniem Galerii Władysława Hasiora, w budynku, który obecnie zajmuje, mieściła się leżakownia Sanatorium Warszawianka wybudowana w 1935 według projektu krakowskiego architekta Wacława Nowakowskiego. W dwudziestoleciu międzywojennym kuracjusze Sanatorium, leczący choroby płuc – w szczególności gruźlicę, zażywali w niej kąpieli słonecznych – południowa strona budynku była bowiem całkowicie przeszklona, dzięki czemu do jego wnętrz wpadało mnóstwo światła.
W latach 80. XX wieku Urząd Miasta Zakopane przekazał budynek Muzeum Tatrzańskiemu w Zakopanem. Udało się to głównie dzięki trwającym aż sześć lat staraniom Tadeusza Szczepanka – ówczesnego dyrektora Muzeum. Budynek gruntownie przearanżowano – pracami przy zmianie jego przeznaczenia na galerię niekiedy monumentalnych prac Władysława Hasiora kierował nowosądecki projektant i kierownik działu robót konserwatorskich – Zenon Remi. Galeria została zaadaptowana na sale wystawiennicze, w których Władysław Hasior organizował cały program artysty tego miejsca – wystawy czasowe, spektakle teatralne, koncerty oraz spotkania w ramach „świetlicy powiatowej”, podczas których z wykorzystaniem niekonwencjonalnie zestawionych przeźroczy opowiadał zgromadzonym gościom – w tym młodzieży szkolnej i akademickiej, o sztuce – zarówno dawnej i współczesnej. Władysław Hasior również zamieszkał w Galerii – wydzierżawił od Muzeum Tatrzańskiego przestrzeń na swoją pracownię, która znajdowała się na pierwszym piętrze, w której aktualnie odbywają się wystawy czasowe, jak również na swoje mieszkanie znajdujące się na drugim piętrze – w przestrzeni, gdzie aktualnie prezentowane są asamblaże artysty, jego rzeźby oraz modele rzeźb, biblioteczka oraz dokumenty.
Oficjalne otwarcie Galerii miało miejsce w lutym 1985 roku. Co interesujące, to sam Władysław Hasior był pierwszym kuratorem Galerii – to on zaaranżował jej wnętrza i stworzył jej niepowtarzalną atmosferę. Traktował Galerię jako żyjący organizm, dlatego co jakiś czas zmieniał układ prac na ekspozycji, dodawał lustra czy towarzyszącą ekspozycji muzykę. Po śmierci artysty w 1999 roku, wszystkie prace artysty znalazły się w zbiorach Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem, które do dnia dzisiejszego opiekuje się spuścizną po Władysławie Hasiorze – Galeria stała się bowiem jedną z dwunastu filii Muzeum, która z okazji 40-lecia Galerii Władysława Hasiora przygotowała wiele interesujących wydarzeń – zarówno dla miłośników artysty, jak i dla tych, którzy dopiero chcą poznać jego twórczość i zobaczyć, jak nadal wpływa na twórczość współczesnych artystów.


Przez pierwszy kwartał roku w ramach rezydencji zatytułowanej „Hasior/ Hasiok” artyści – Przemysław Jeżmirski oraz Zuzanna Dembiec – zastanawiali się nad tym, co jest materią sztuki i w którym momencie procesu twórczego następuje przejście od rzeczy bądź słowa bezużytecznego i niepotrzebnego do formy, którą można już nazwać sztuką.
Natomiast od 1 lutego, od artystycznego, muzycznego i ognistego (dosłownie i w przenośni) wernisażu, rozpoczęła się trwająca do końca roku wystawa zatytułowana „Chasior”, na której swoje prace prezentują artyści Supergrupy Krakowski Underground, którą tworzą uznani artyści współcześni – Jerzy Kossałka, Zbigniew Libera, Piotr Lutyński oraz Adam Rzepecki. Po wystawach, które jako kolektyw artystyczny zrealizowali wspólnie w Ostrówcu Świętokrzyskim, Bielsku-Białej oraz w Krakowie, przyszedł czas na Zakopane.
Co interesujące – prace prezentowane na wystawie „Chasior” nie są prezentowane w osobnej, wydzielonej na potrzeby wystawy przestrzeni, a zostały „wtopione” w przestrzeń wystawy stałej Galerii Hasiora, a zidentyfikujecie je po intensywnie pomarańczowych etykietach. Spotkamy je więc wśród asamblaży i sztandarów Władysława Hasiora, a nawet już przed Galerią, gdzie artyści – tuż obok instalacji zaśniedziałych drzwi z napisem „Hasior” – ustawili inne drzwi, które podpali podczas artystycznego performance’u w trakcie wernisażu wystawy.
W przestrzeni wystawy „Chasior” znajdziecie wiele prac, które swoją tematyką bądź formą bezpośrednio nawiązują do prac Władysława Hasiora. To między innymi sztandar autorstwa Adama Rzepeckiego powstały we współpracy z Grażyną Gayą Barcikowską zatytułowany „Władek nie zapomnę Ci tych jeansów” nawiązujący do „Sztandaru dla robotników” Władysława Hasiora czy też inna praca tego artysty zatytułowana „Sam sobie nadaj tytuł” nawiązujący do pracy „Przesłuchanie anioła”. Również praca Piotra Lutyńskiego „Dzieciom Palestyny” rozmawia z asamblażem „Czarny krajobraz”, którego inny tytuł to „Pamięci Dzieciom Zamojszczyzny”. Podobne analogie znajdziecie w pracach Jerzego Kosałki – w tym w pracy „Produkcja charakterów” dialogująca z pracą „Wyszywanie charakterów”, „Zasłużona marynarka” nawiązująca do asamblażu „Bez tytułu” czy też „Odbicie” nawiązujące do „Ofelii z Czarnego Dunajca”.
Są też prace wyraźnie humorystyczne, a czasem nawet ironiczne – podobnie jak sam tytuł wystawy „Chasior”, który ma przyciągnąć uwagę odbiorcy przyzwyczajonego jednak do poprawnej pisowni nazwiska artysty. To miedzy innymi praca„Gorące kobiety” Adama Rzepeckiego, który w starym, żeliwnym czajniku umieścił różnej wielkości głowy lalek, praca Piotra Lutyńskiego „Miki Maus” nawiązująca do jednej z najbardziej znanej postaci pop-kultury, której głowę artysta złożył z globusa, ostrz piły tarczowej oraz niewielkiego kamyka czy też praca Jerzego Kosałki „Do wiedzenia” ze słynnym gronostajem z dzieła Leonarda da Vinci, który w tradycyjnym stroju krakowskim uciekł z obrazu „Dama z łasiczką”.
Na wystawie warto też zwrócić uwagę na pracę Zbigniewa Libery znajdują się w sali na drugim piętrze, gdzie niegdyś znajdowało się mieszkanie Władysława Hasiora. W instalacji „Władysław / Władek” artysta wykorzystał z pozoru niezwiązane ze sobą przedmioty – fragmenty lalek, rurę kanalizacyjną, figurę łabędzia, plastikowe winogrona czy też świąteczną bombkę, aby uformować z nich profil Władysława Hasiora, którego cień pojawia się na ścianie sali i do złudzenia przypomina profil artysty, gdy był już nieco starszy.
Wystawę „Chasior”, której kuratorką jest Julita Dembowska możecie oglądać aż do końca roku. Ale to niejedyne wydarzenie związane ze świętowaniem 40-lecia Galerii Władysława Hasiora. Kulminacją obchodów będzie sympozjum naukowe dotyczące twórczości Mistrza, które odbędzie się pod koniec jubileuszowego roku. Koniecznie śledźcie wydarzenia na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych Muzeum Tatrzańskiego, aby być na bieżąco!
—-

Wystawa „Chasior”
Czas trwania: 1 lutego – 31 grudnia 2025
Galeria Władysława Hasiora
filia Muzeum Tatrzańskiego im. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem
ul. Jagiellońska 18b
34-500 Zakopane
Kuratorka: Julita Dembowska