Na niemal półtora miesiąca sale wystawiennicze Muzeum imienia Jacka Malczewskiego w Radomiu stały się przestrzenią symbolicznego spotkania dwóch malarzy – ojca i syna, symbolisty Młodej Polski i romansującego z geometryzującym formizmem modernisty – Jacka i Rafała Malczewskich. W ten sposób Muzeum mocnym akcentem rozpoczyna obchody jubileuszu 100-lecia swojego istnienia, w ramach którego planowanych jest jeszcze osiem innych wystaw, dwanaście wydawnictw i dwa koncerty.
Co wiemy o relacji Jacka Malczewskiego i jego syna Rafała, której artystyczne odzwierciedlenie możemy obserwować na wystawie w Muzeum imienia Jacka Malczewskiego w Radomiu? Jak podają źródła, świadoma relacja ojca i syna zaczęła budować się w 1899 roku, gdy rodzina Malczewskich – w tym siedmioletni wtedy Rafał – przeprowadza się na krakowski Zwierzyniec do malowniczo położonej willi “Pod Matką Boską”. Wcześniej dość rzadko się widywali – Jacek Malczewski jako profesor krakowskiej Akademii i uznany malarz wiele podróżował i pozostawiał dzieci – Rafała oraz jego o dwa lata straszą siostrę Julię – pod opieką żony – Marii oraz teściów mieszkających w Nowym Sączu. Jednak po wspólnym zamieszkaniu całej rodziny w Krakowie, Jacek starał się przekazać synowi miłość do przyrody, zwierząt i ogrodu, jak również zabierał go w dalsze wyprawy – w tym do Zakopanego do rodziny Witkiewiczów, w czasie której prawdopodobnie miało miejsce pierwsze spotkanie Rafała i jego późniejszego przyjaciela – Stanisława Ignacego Witkiewicza – “Witkacego”.
Jacek Malczewski był również pierwszym nauczycielem rysunku swojego syna, a Rafał często pozował ojcu do portretów, które stały się istnym artystycznym zapisem biegnących lat życia Rafała. Wtedy też powstał pierwszy zachowany portret Jacka Malczewskiego autorstwa co najwyżej dziesięcioletniego Rafała w postaci dziecięcego rysunku mężczyzny z długimi wąsami, w brązowym kapeluszu i oberżynowej marynarce.
Pierwsza dłuża rozłąka ojca z synem ma miejsce w 1910 roku, gdy Rafał zdaje egzamin dojrzałości i przeprowadza się do Wiednia, gdzie rozpoczyna studia filozoficzne. Finalnie ich nie ukończy, jednak pieć lat, które spędzi w stolicy Austro-Wegier, będzie czasem szalonych wypraw w tyrolskie Alpy, jak również czasem, gdy pod wpływem secesyjnej twórczości Egona Schiele oraz pejzaży Ferdinanda Holdera ukształtuje się jego gust i poglądy artystyczne.
Wybuch I Wojny Światowej ponownie łączy ojca i syna, jako że w 1914 roku Jacek Malczewski pod przybywa do Wiednia. Jacek i Rafał często się spotykają, rozmawiają o malarstwie, a Rafał podejmuje decyzję o wyborze drogi artystycznej, co odzwierciedlone zostało w jego szkicownikach pełnych autoportretów i studiów rysunkowych. Jesienią 1915 roku wracają wspólnie do Krakowa. Artystycznego dialogu między ojcem i synem nie przerwała również przeprowadzka Rafał do Zakopanego w 1917 roku, w którym zamieszkał ze swoją świeżo poślubioną żoną Bronisławą Dziadosz. Ojciec i syn spotykali się w małopolskich Lusławicach – w dworku w którym na stałe mieszkały siostry Jacka Malczewskiego. Wzajemnie się portretują, wybierają identyczne kadry do swoich kompozycji – takie jak front dworku w Lusławicach czy widok na podjazd z perspektywy kolumnowego garnku, jednak przedstawiają je zupełnie inaczej – każdym w zgodzie ze swoim stylem artystycznym. Jednak z czasem prace Jacka Malczewskiego zaczynają się zmieniać – jego prace stają się prostsze w formie i bardziej ekspresyjne – wręcz modernistyczne. Wyraźnie widać, że wymiana poglądów na temat malarstwa z tworzącym w duchu awangardy synem była dla Jacka Malczewskiego świeżym impulsem malarskim, który dodatkowo został wzmocniony zdjęciem z jego barków konieczności poruszania tematyki patriotycznej – tak istotnej w jego twórczości przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości w 1918 roku.
Lata 20. XX wieku to dla Rafała Malczewskiego czas, gdy jego twórczość artystyczna nabiera tempa, a publiczność i krytycy zaczynają doceniać jego talent. W 1923 roku bierze udział w wystawie Towarzystwa Sztuka Podhalańska w Zakopanem, a roku później wspólnie z Witkacym prezentuje swoje prace w Salonie Garlińskiego w Warszawie. Natomiast twórczość Jacka Malczewskiego wygasza się – staje się coraz starszy i jak sam to stwierdza w mówię rektorskiej na krakowskiej Akademii w 1912 roku: “Jestem już na drugiej stronie pagórka, idę ku zachodowi”. Jeden z ostatnim autoportretów Jacka Malczewskiego powstaje w 1925 roku, a jego syn po raz ostatni portretuje go jako starszego i schorowanego mężczyznę siedzącego na leżaku na garnku w Lusławicach latem 1928 roku.
Jacek Malczewski umiera w poniedziałek, 8 października 1929 roku i zostaje pochowany w Krypcie Zasłużonych w bazylice świętego Michała Archanioła i świętego Stanisława Biskupa w Krakowie. Po śmierci ojca dla Rafała nastał trudny czas – mimo kolejnych zleceń artystycznych i docenienia przez krytyków w Polsce i za granicą – nie może doświadczyć stabilizacji finansowej i życiowej. Jego przeprowadzka na południe Francji kończy się fiaskiem, małżeństwo z Bronisławą finalnie rozpada się, jego najbliżsi przyjaciele z Zakopanego poważnie chorują bądź umierają, a kłopoty finansowe doprowadzą go do sprzedaży całej spuścizny artystycznej po ojcu Muzeum Narodowemu w Warszawie.
Po wybuchu II Wojny Światowej wraz ze swoją partnerką – Zofią Mikucką – przez Czechosłowację, Węgry, Hiszpanię i Portugalię dostaje się do Brazylii, a następnie do Kanady, gdzie osiedla się na stałe. Nadal maluje – m.in. realizuje cykl krajobrazów dla kolei kanadyjskich, jak również spisuje swoje wspomnienia z czasów zakopiańskich w “Pępku Świata” oraz wspomnienia o ojcu wydane we fragmentach w prasie polonijnej. Odbywa też sentymentalną podróż do Polski, jednak jest niezwykle zawiedziony tym co zastaje w komunistycznej Polsce. Umiera w 15 lutego 1965 roku w Montrealu.
Na wystawie “Malczewscy. Spotkanie artystów” prezentowanych jest około 80 dzieł z dorobku Malczewskich, które w większości pochodzą ze zbiorów własnych Muzeum im. Jacka Malczewskiego – w tym dzieła przekazane przez wnuka Jacka Malczewskiego – Krzysztofa, ale pojawiają się również dzieła wypożyczone z Muzeum Tatrzańskiego im. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem – są to głównie syntetyzujące pejzaże tatrzańskie, Muzeum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz z kolekcji prywatnych.
Wyborem kuratorów dzieła autorstwa Jacka Malczewskiego pochodzą głównie z lat dwudziestych XX wieku, kiedy to najwybitniejszy polski symbolista wchodził w ostatnie lata swojej pracy twórczej.
Natomiast twórczość Rafała Malczewskiego możemy podziwiać w pełnym przekroju – od czasów zakopiańskich, przez industrialne przedstawienia Centralnego Okręgu Przemysłowego po czasy emigracji i pejzaże z brazylijskiej Kurytyby, z Gór Skalistych w Kanadzie czy wielkomiejskiego Nowego Jorku. Ta podróż daje nam szansę na przyjrzenie się ewolucji stylu twórczego Rafała Malczewskiego i zapoznanie się z dziełami tego nadal mniej znanego z rodu Malczewskich.
Wystawa “Malczewscy. Spotkanie artystów” jest doskonałą okazją, aby przysłuchać się artystycznemu dialogowi prowadzonemu między Jackiem i Rafała Malczewskiego wyrażonego niezwykłych pracach obu artystów. Cieszy fakt, że relacja ojciec-syn działała na obu artystów twórczo i inspirująco, a wymiana doświadczeń i wzajemna obserwacja zaowocowała w dziełach, które na zawsze zapiszą się w historii sztuki XX wieku.
—
Wystawa: “Malczewscy. Spotkanie artystów”
Muzeum imienia Jacka Malczewskiego w Radomiu
Rynek 11
26-600 Radom
Czas trwania: 3 lutego – 15 kwietnia 2023 r.
Kuratorki: Paulina Szymalak-Bugajska, Magdalena Ewa Nosowska
Bibliografia:
- Folga-Januszewska Dorota, Rafał Malczewski i mit Zakopanego, t. 1, Olszanica 2006
- Malczewski Rafał, Pępek świata, Warszawa 1999
- Szymalak-Bugajska Paulina, Nosowska Magdalena Ewa, Klan Malczewskich, Wydawnictwo ARKADY 2022